3 sie 2010

niesmaczne awantury, czyli smutna powtórka z historii

"W jednej z tych wyższych kaplic spoczywa od niemal dziewięciu lat ciało wielkiego króla Sobieskiego. Zwolennicy księcia de Conti zajęli bowiem Zamek Królewski, gdzie zwłoki Sobieskiego spoczywały w czasie, gdy szykowano koronację jego następcy, obecnie panującego. A według praw Rzeczypospolitej nie można dokonać koronacji następcy, zanim jego poprzednik nie zostanie pochowany. Dlatego stronnicy Conti’ego nie chcieli wydać ciała zmarłego króla, mimo wszystkich próśb i napomnień. Mieli nadzieję, że niepochowanie Sobieskiego uniemożliwi koronację następcy, którego nie chcieli uznać, albo przynajmniej bardzo ją opóźni. W wypadku zaś, gdyby koronowano króla mimo to, koronacja byłaby nieważna. Ich przeciwnicy, by uratować pozory i uczynić zadość prawu przynajmniej do pewnego stopnia, kazali sporządzić trumnę taką, jak dla władców Polski, i zorganizować cały orszak pogrzebowy tak, jak już w tych pamiętnikach opisałem. W efekcie ciało króla pozostało na Zamku aż do kolejnej koronacji."

Akurat dziś tłumaczyłam ten fragment....
Skojarzenia same się nasuwają. I nie prowadzą do pozytywnych wniosków. Czyżbyśmy od Saskich Ostatków niczego się nie nauczyli?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz